Sergio Russo: Mury Jerycha runą, ale my musimy się modlić…
25 Maggio 2021
Marco Tosatti
Drodzy Stilumcuriali, nasz wielostronny pisarz-rzemieślnik, Sergio Russo, przesłał nam tę wiadomość, którą z obowiązku Wam przekazujemy. Dobrej lektury!
§§§
… MURY JERYCHA RUNĄ!
I rzekł Pan do Jozuego: «Spójrz, Ja daję w twoje ręce Jerycho wraz z jego królem…
Wy wszyscy uzbrojeni mężowie, wszyscy gotowi do wojny, będziecie okrążali
miasto, codziennie jeden raz. Uczynisz tak przez sześć dni…
Siódmego dnia okrążycie miasto siedmiokrotnie…
a mur miasta rozpadnie się na miejscu
i lud wkroczy, każdy wprost przed siebie.”
(Księga Jozuego 6: 1-5)
W tym miesiącu maju Najświętsza Maryja Dziewica dała nam do zrozumienia badzo ważną koncepcję dotyczącą wielkiej bitwy jaka toczy się w tych naszych czasach, w szczególności w odniesieniu do sytuacji Kościoła, i w odniesieniu do świata ogólnie.
I tę koncepcję można bardzo dobrze podsumować słowami Psalmu 74: 7-8: „Bo nie ze wschodu, ani z zachodu, ani z pustyni, ani z gór [przychodzi] wywyższenie, lecz Bóg jedynie jest sędzią – tego zniża, tamtego podnosi.”
Dlatego chęć rozwiązania tej sytuacji przez nas byłaby jak chęć zatrzymania tsunami naszymi rękoma.
I dlatego w „ślepej uliczce”, takiej jak ta, do której jesteśmy zmuszeni, jedyna droga wyjścia jest ku górze: „w górę serca!”.
Nie możemy wygrać tej wojny duchów naszymi ludzkimi siłami, ale jedynie Mocą Bożą!
„Wojownicy będą walczyć, ale Bóg da zwycięstwo”, powiedziała święta Joanna d’Arc. On wyda rozkaz! Tylko wtedy będziemy krzyczeć i wyjdziemy na jaw (chyba, że kogoś sam Pan wezwał do proroczych gestów), zrobienie tego wcześniej okazałoby się bezużyteczne: nic poza osobistą wojną i ostatecznie mogłoby być uczestnictwem w grze wroga…
A jeśli chodzi o nas: „musimy ukończyć 7 okrążeń siódmego dnia w ciszy, podążając za naszą Arką Przymierza” – najsłodszą Maryją, naszą Najwyższą Przywódczynią, Niewiastą obleczoną w Słońce – wokół wrogiego Jerycha, i wtedy… tak, zawalą się jego mury!
Jednak w międzyczasie – nawet jeśli nasze serca drżą z obrzydzenia i niecierpliwości z powodu wielu rzeczy – musimy panować nad sobą i nie pojawiać się w oczach wroga, który natychmiast by się nas pozbył (wykorzystując tych, którzy mają jakąś władzę w Kościele lub w świecie).
Dlatego to nie ci z Babilonu opuszczą Kościół (w rzeczywistości oni jakby przywłaszczyli sobie jego „postacie sakramentalne”), ale to my wyjdziemy z tego, co stało się Babilonem, aby nie zanieczyścić nas jej grzechami i nie mieć udziału w jej karach (Obj. 18,4), wychodząc w ten sposób na jaw.
Wtedy nastąpi oddzielenie dobrej pszenicy od chwastów, ale w międzyczasie musimy całkowicie oddzielić ją w sobie…
A drogę wskaże sam Bóg, z faktami, które zmuszą każdego do otwartego wyboru: albo z Prawdą, albo z własnym „ja”.
I pamiętajmy jeszcze raz, że „Bóg posługuje się maluczkimi” i że Pan posługuje się tym, co nie liczy się w oczach ludzi: małym anonimowym kamieniem w procy Dawida, polegając na Jego zaufaniu i Jego gorliwości… kamyczkiem oderwanym od góry, ale nie ręką ludzką, który uderzy w stopy wyniosłego posągu i rozbije go! (Daniel 2, 34).
Chcemy więc w tym miejscu zapoczątkować małą inicjatywę modlitwy, a jednak pod pretekstem rozciągnięcia jej na poziom światowy (ktokolwiek w istocie dowie się o tej inicjatywie, niech szerzy ją dalej), małą wielką propozycję, skierowaną do wszystkich ludzi dobrej woli – nawet jeśli ten termin został zniekształcony przez fałszywy kościół – posługując się jako wirtualnych „dachów” wszystkich tych katolickich blogów, które będą chciały działać jako „megafon”, z powodu tego, co słyszeliśmy w tajemnicy, „poprzez ucho Wiary. ”
Dlatego każdy – kto chce i może – niech podejmie minimalne zobowiązanie (w dowolnym czasie, miejscu i okolicznościach, to nie ma znaczenia): by uczynić przede wszystkim wielki, uroczysty, pobożny Znak Krzyża… a potem odmawiajć codziennie tę modlitwę, którą wielu już zna:
Pod Twoją obronę uciekamy się Święta Boża Rodzicielko:
naszymi prośbami racz nie gardzić w porzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać, Panno chwalebna i błogosławiona.
Oczywiście kwintesencją sposobu obchodzenia wrogiego Jerycha jest to by Różaniec Święty obracał się w naszych rękach. Kończąc tym konkretnym wołaniem:
„O Maryjo, Matko Jezusa,
we wszystkich naszych potrzebach, Matko, Ty się tym zajmij!”
Dlatego pragniemy zaproponować ten projekt, począwszy od dnia, w którym Maryja Dziewica jest wzywana jako potężna i istotna „Pomoc chrześcijan”, mając tę ABSOLUTNĄ PEWNOŚĆ: Ona, która nigdy nie odrzuciła nikogo, „kto uciekł się do Jej ochrony albo błagał Ją o pomoc, a nawet prosił o Jej patronat ”, nigdy na świecie nie był rozczarowany!
A „mury Jerycha” wkrótce runą, nawet jeśli doskonale zdajemy sobie sprawę, że inne wielkie wydarzenia eschatologiczne muszą koniecznie wypełnić się później („Konieczne jest, aby to wszystko się wydarzyło, ale to jeszcze nie koniec”. Por. Mt 24,6): wielkie Ostrzeżenie, wielki Cud, wielki Ucisk, panowanie antychrysta, trzy dni ciemności, po których bez cienia wątpliwości… “na końcu moje Niepokalane Serce zatriumfuje!”
Sześć okrążeń (każdego dnia robili okrążenie) wokół „murów Jerycha” przyczyni się do zawalenia się ich, jak nędznego zamku z kart:
– środki masowego przekazu “fałszywe i kłamliwe”, w przeważającej większości, obecnie podporządkowane jedynej dominującej myśli;
– reżim terrorystyczno-zdrowotny, który wczoraj posługiwał się „covid-em”, dziś posługuje się tak zwaną „szczepionką”, a jutro będzie się posługiwać wieloma nieznanymi „wariantami”;
– rządy wraz ze swoimi władcami, w zmowie i opresyjni, które – jak ujawnił jakiś czas temu św. Jan Paweł II – są wyrazem „nowej formy totalitaryzmu, które jednak noszą szaty demokracji”;
– fałszywa nauka, która dzisiaj usytuowała się jako jedyna i prawdziwa religia światowa, z własnymi kapłanami i duchownymi – naukowcami i badaczami – oni wszyscy zaangażowani w rozdawaniu innego swoistego „sakramentu”, szczepionki, która musi pchać w kierunku nowego bożka : zdrowia fizycznego organizmu;
– fałszywy kościół, na szczycie którego działa fałszywy prorok, który stał się teraz w oczach Pana – ale także wielu wiernych! – solą, która nie nadaje smaku, światłem, które już nie oświetla;
– elity mondialistyczne, które mają jako swoje armie loże masońskie, rozproszone po całym świecie i których generałami są te nieliczne i wybrane osoby, często ukryte i tajne, które mają za swoją własną doktrynę wypaczoną żydowską kabałę i że właśnie w tych czasach zrealizują (jednak nie wiedząc o tym), to ewangeliczne proroctwo Pana Jezusa: «Przyszedłem w imię mego Ojca i nie przyjęliście Mnie; ale jeśli ktoś przyjdzie we własnym imieniu, przyjmiecie go.”
A kiedy siódmego dnia zakończy się siedem ostatnich okrążeń, powstanie nasza wzniosła Przywódczyni: zatryumfuje Niepokalane Serce Niewiasty obleczonej w Słońce, które jako „straszliwa armia szykująca się do bitwy”, za pomocą tej prostej i pokornej, ale nadprzyrodzonej modlitwy „kamyczek”, rozbije obecny posąg człowieka, „który czyni sibie bogiem”, posągu wykonanego ze złota, które jest blaskiem jego mądrości; srebra, które jest iskrzeniem jego wyczynów; z brązu, które jest ozdobą jego podbojów; żelaza, które jest surowością jego twardości; gliny, ktora jest kruchością jego sprzeczności.
Musimy pilnie zrozumieć, że „teraz aniołowie trąbią na ich trąbach”, więc „wstańmy i podnieśmy głowy, ponieważ nasze wyzwolenie jest bliskie!”. (Łk 21, 28).
Niektórzy wierni Małej Resztki
§§§
Ecco il collegamento per il libro in italiano.
And here is the link to the book in English.
STILUM CURIAE HA UN CANALE SU TELEGRAM
@marcotosatti
(su TELEGRAM c’è anche un gruppo Stilum Curiae…)
E ANCHE SU VK.COM
stilumcuriae
SU FACEBOOK
cercate
seguite
Marco Tosatti
SE PENSATE CHE
STILUM CURIAE SIA UTILE
SE PENSATE CHE
SENZA STILUM CURIAE
L’INFORMAZIONE NON SAREBBE LA STESSA
AIUTATE STILUM CURIAE!
ANDATE ALLA HOME PAGE
SOTTO LA BIOGRAFIA
OPPURE CLICKATE QUI
Questo blog è il seguito naturale di San Pietro e Dintorni, presente su “La Stampa” fino a quando non fu troppo molesto. Per chi fosse interessato al lavoro già svolto, ecco il link a San Pietro e Dintorni.
Se volete ricevere i nuovi articoli del blog, scrivete la vostra mail nella finestra a fianco.
L’articolo vi ha interessato? Condividetelo, se volete, sui social network, usando gli strumenti qui sotto
Condividi i miei articoli:
Tag: erica, maria ausiliatrice, russo
Categoria: Generale
Interessante che alcuni articoli vengano ad essere tradotti anche in polacco…
Ci mancherebbe se dovessero mancare i polacchi all’appello. E LE MURA DI GERICO CROLLERANNO!!!